24 godziny dla każdego
Każdy z nas dostaje codziennie taki sam dar – 24 godziny życia. Każdy z nas traktuje ten dar inaczej. Jedni jak karę, którą trzeba przetrwać, drudzy jak zabawkę, z którą nie wiedzą co robić, a jeszcze inni jak szansę na szczęście.
A ty?
Często słyszę „nie mam czasu, żeby nauczyć się tańczyć, choć zawsze marzyłam”, „gdybym miała więcej czasu, pomagałabym potrzebującym”. Ale przecież nie można mieć „więcej czasu”. Doba Justyny Kowalczyk, Matki Teresy, Prezesa NBP, naukowca, biznesmena, chłopaka stojącego przed blokiem, starszej pani w oknie, twoja i twojego szefa ma dokładnie tyle samo, takich samych godzin. Dlaczego więc tak inaczej wygląda ich i nasze życie?
Różnica polega jedynie na tym, co w ciągu tych 24 godzin robisz. Czym wypełnisz czas, jaki został Ci dany. Czy będą to zajęcia z gatunku ważnych dla Ciebie – dokształcanie, praca charytatywna, treningi sportowe, wycieczki w góry, budowanie mądrych relacji z przyjaciółmi. A może spędzisz te 24 godziny na żuciu gumy dla oczu i mózgu, śledząc kolejne kanały w telewizorze, plotkując o nowej dziewczynie szefa, narzekając i marudząc, czując się sfrustrowana i nie spełniona.
Każdy z nas jest twórcą swojego życia. Codziennie podejmujemy decyzje, dokonujemy wyborów, które wszystkie razem tworzą nasz dzień, a z nich składa się nasze życie. Nikt nie da nam ani jednej godziny więcej. Musimy więc nauczyć się korzystać z tego co mamy, w jak najlepszy sposób. Czasem życie stawia przed nami ważne „punkty kontrolne” – traumatyczne przeżycia, doświadczenia, o których mówimy, że weryfikują naszą postawę. Podobno ludzie po zawale serca żyją inaczej. A może by tak nie czekać aż przyjdzie taki sprawdzian?
Dobrze jest wiedzieć czego chcę, o czym marzę, co jestem gotów zrobić, żeby to osiągnąć. Przecież wystarczy samemu sobie odpowiedzieć na kilka pytań, zaobserwować jakich wyborów dokonałam wczoraj, kiedy np. dziecko prosiło - Zagrajmy w piłkę - a ja właśnie oglądałam ciekawy film. Co odpowiedziałam? Czemu lub komu poświęciłam tę wczorajszą 1/24 mojego czasu?
Zła wiadomość jest taka, że czas leci, a dobra, że Ty jesteś pilotem. Wyznacz kierunek, ujmij stery w swoje ręce i leć. To Twoje życie.